czwartek, 24 grudnia 2015

Makowiec w szklance - pudding chia

Walizka na podłodze, nocne tłuczenie się po łazience i kuchni, godzina trzecia na zegarze... Hmm może telefon kłamie? W sumie laptop mówi to samo. Jedyna nadzieja w zegarku ściennym - 23:30 uff! Jednak nie, przecież stanął tydzień temu.

Czyli jednak to ten dzień... Wigilia, tak długo wyczekiwana, nareszcie! Teraz już tylko pociąg, dom i czekanie na tę durną pierwszą gwiazdę, której prawdopodobnie i tak nie będzie widać zza chmur.

Ta durna pierwsza gwiazdka... I tak będę jej wyczekiwać, tak samo jak wigilii. I nawet jeśli złośliwe chmury nie pozwolą mi jej zobaczyć to siądę do stołu, spojrzę na Ich twarze, odetchnę z ulgą i będę po prostu szczęśliwa.

I Wam też życzę szczęścia. Spokoju. Zdrowia. Miłości.

Ola


PUDDING CHIA - jak Makowiec



Składniki (2-3 porcje) :
  • 3 łyżki nasion chia
  • 1,5 szklanki mleka
  • mak - 25g (2-3 łyżki)
  • skórka pomarańczowa kandyzowana - 15g (3 łyżeczki)
  • rodzynki - 20g (4 łyżeczki)
  • orzechy włoskie - 20g
  • migdały w płatkach - 10g
  • 1 łyżeczka cukru migdałowego
  • 1 kopiasta łyżeczka miodu
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • aromat migdałowy i rumowy do ciast



Przygotowanie:

Mak wymieszać z mlekiem i pozostałymi składnikami - prócz nasion chia. Zagotować w rondelku i zostawić pod przykryciem, by całość nieco zmiękła. Po przestudzeniu dokładnie połączyć z nasionami - mieszając za pomocą trzepaczki. Przełożyć do szklanek i wstawić na noc do lodówki w celu napęcznienia.

Smacznego! 

(inspirowane makowcem Mamy)





Btw. Święta bez Czerwonych Gitar to jak nie święta.


10 komentarzy:

  1. Mmm, na takiego ''makowca'' to bym się też skusiła! Genialny :D
    Wesołych Świąt! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam te niepozorne ziarenka :)
    Zapraszam na http://iwonka-bloguje.blogspot.com na sylwestrowy konkurs z marką Sante :)
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda fajnie, a chia nigdy nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to kup koniecznie, nie jest co prawda najtańsze ale też nie zadasz wszystkiego na raz ;)

      Usuń
    2. Kiedyś kupię na pewno, ale najpierw trzeba trochę zarobić. xD najlepiej jak znajdę gdzieś w promocji.

      Usuń
  4. bardzo fajny pomysł na zdrowy deser :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję za życzonka i ja Ci życzę w zapasie na przyszłe, skoro się spóźniłam :D Co do nasionek, polubiłam je :) Kupiłam jedne z promocji w biedronce i jedne ze Stokrotki... nie spodziewałam się, że będą takie dobre... coś pomiędzy tapioką, a siemieniem lnianym ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. podoba mi się pomysł połączenia chia i maku!

    OdpowiedzUsuń