wtorek, 28 sierpnia 2012

Jogurtowe NOWOŚCI (dużo zdjęć)


… i subiektywna ocena ;)

Mam tak, że nie potrafię przejść obojętnie obok świeżo wprowadzonych na rynek produktów lub nowych wersji tych znanych – szczególnie w kwestii jogurtów, słodyczy etc etc etc

Wiem, że niektóre nowości pojawiły się w międzyczasie na innych blogach ale uwierzcie mi na słowo – przy zakupie jeszcze nigdzie nie widziałam ich recenzji, a minęło trochę czasu zanim je wszystkie spożytkowałam i zebrałam w całość ;)

Zaczęło się niewinnie – weszłam do zwykłego osiedlowego spożywczaka i co zobaczyłam? Łaciaty serek wiejski! Z doświadczenia wiem, że MLEKPOL ma udane produkty, więc mój zakup był natychmiastowy. Nieoficjalnie dodam, że nazywam go moim „mniam mniam” ;D



Serek wiejski ŁACIATY (naturalny)

 
 



Pojemność: 200g
Kaloryczność: 194 kcal / opakowanie

Konsystencja:
Zależy jak trafisz… Moje pierwsze opakowanie było gęste, twarożkowe. W kolejnych znalazłam tradycyjne serkowe kulki zatopione w mlecznym płynie, tak jak w typowym serku wiejskim.

Smak:
Niezależnie od konsystencji – przepyszny! Nie tak jak w przypadku „lekkiej” Piątnicy, gdzie w zależności od partii w niektórych opakowaniach znajduje się serek o kwaskowatym posmaku. Łaciaty jest śmietankowy, delikatny, dokładnie taki jaki powinien być ;)

Ogólna ocena: Jeden z najlepszych serków wiejskich jakie jadłam!
Z czystym sumieniem mogę postawić go obok Huli Krasuli, która do tej pory znajdowała się w zdecydowanej czołówce. Daje duże możliwości w kombinowaniu ze smakami i dodatkami, a 200g opakowanie pozwoli się najeść ;)



Serek zjadłam z egzotycznymi płatkami Fitness :)



Do Biedronki zaszłam będąc po prostu w okolicy i nie planowałam żadnych większych, konkretnych zakupów… No i wyszłam z całym koszykiem nabiału…



Owsianka „Na Śniadanko” – żurawinowa






Pojemność: 200g
Kaloryczność: 221 kcal / opakowanie

Konsystencja:
Gęsta, kremowa, kleista - właśnie taka powinna być owsianka. Ewentualnie mogłoby być więcej płatków, bo opadając na dno opakowania trochę giną w pozostałej mlecznej masie. Duuużo nadzienia owocowego.

Smak:
Mleczna, kremowa i przepyszna warstwa owsiankowa, uzależniająca! Idealnie dobrana słodycz. Wsad owocowy w pierwszym wrażeniu trochę gorzki ale może to urok żurawiny? Z innym nadzieniem zapewne byłaby lepsza ;)

Ogólna ocena: Idealna na skromne, lekkie śniadanie.
Żeby się najeść trzeba byłoby zjeść z jakieś 2 opakowania… Ewentualnie smaczna przekąska na mały głód ale ja sobie tylko smaku narobiłam ;) mimo wszystko – pyszna!




Owsianka „Na Śniadanko” – klasyczna






Pojemność: 200g
Kaloryczność: 189 kcal / opakowanie

Konsystencja i smak: jak w przypadku wersji żurawinowej, bez warstwy owocowej.

Ogólna ocena: Smak dzieciństwa babcinej owsianki w wydaniu ekspresowym.
Bo takie było moje pierwsze skojarzenie ;) oczywiście to tylko wersja sklepowa, więc domową owsiankę po prostu dobrze imituje. Wszystkie puddingi, mleczne ryże itp. mają ten swój charakterystyczny posmak ale nie jest to ani trochę wadą! Raczej cechą oferowanych odpowiedników domowych kaszek mlecznych. W wersji klasycznej podoba mi się możliwość dorzucenia własnych dodatków, które jeszcze bardziej uatrakcyjniają owsiankę. I znowu – na śniadanie kup 2 opakowania, bo jest tak smaczna, że zniknie zanim zdążysz zauważyć!



Od siebie dorzuciłam działkowe borówki i maliny ;)



Twarożek Domowy z Piątnicy – naturalny






Pojemność: 200g
Kaloryczność: 180 kcal / opakowanie

Konsystencja:
Typowy twarożek. Gęsty, odpowiedni do smarowania kanapek jak i wyjadania łyżką wprost z opakowania ;) zupełnie jak gotowa wersja twarogu wymieszanego ze śmietaną, przygotowanego na śniadaniowe kanapki.

Smak:
Twarogowo – śmietanowy, aksamitny, przepyszny. Lubię go do tego stopnia, że jestem w stanie przejść pół Ustki w jego poszukiwaniu. Nie jest ani kwaskowaty, ani mdły (chyba, że przesadzi się z jego ilością zjedzoną bez dodatków lub zagryzania) To taki klasyczny serek twarogowy idealnie komponujący się z większością produktów.

Ogólna ocena: Podstawowe wyposażenie każdej lodówki – idealny na śniadanie i kolację.
Jadłam go już wcześniej, zanim pojawił się w Biedronce. Ulubiony na słodko z konfiturą truskawkową… Szczerze to nie wiem co więcej mogę o nim napisać, bo to czysta klasyka. Stworzony dla osób nielubiących kwaśnych twarogów. Musicie się sami przekonać ;)



Twarożek Domowy z Piątnicy – z hiszpańską oliwką / z ogórkiem i koperkiem 






Pojemność: 200g
Kaloryczność: 190 kcal / opakowanie

Konsystencja: taka sama jak w przypadku wersji naturalnej.

Smak:
Twarożek w wersji wytrawnej, moim zdaniem obowiązkowo musi być zagryzany pieczywem. Po połowie opakowania zjedzonego „na czysto” staje się po prostu mdlący i zapychający. W hiszpańskiej oliwce czuć nawet „tłustawy” posmak ale taki już urok oliwek, co jest niewątpliwie plusem. Widać, że raczej mamy do czynienia z naturalnymi dodatkami, a nie czymś co koło oliwki tylko leżało ;)

Ogólna ocena: trzeba mieć na niego ochotę.
Smaczny dodatek do kanapek ale 200g to za dużo do zjedzenia go samodzielnie. Wersja z ogórkiem jest standardowa, za to na hiszpańską oliwkę musi mnie tknąć po prostu impuls… Znacznie bardziej smakowała mi wersja z szynką i chrzanem, której niestety nie znalazłam.



Ja zagryzałam bułką posmarowaną przepysznym masełkiem z suszonych pomidorów z przepisu, który znalazłam tu :)

Gorąco polecam na grzankach!





50 komentarzy:

  1. twarożek grani to akurat żadna nowość:P ale fakt, jest pyszny;) a za wiesniakiem muszę się rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. ten serek wiejski jest rzeczywiście pyszny i musze koniecznie jeszcze kupić ten twarożek domowy z Piątnicy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm.... Co do serka wiejskiego to u mnie faworytem jest ten zarówno z Krasnegostawu zwykły jak i lekki. Bardzo lubie te serki. Tez ich gęstość zalezy od partii ale nigdy nie trafiają sie kwasne. Tych z Piątnicy nie cierpię. Są jak dla mnie okropne, ale te z Krasnegostawu mogę polecić Ci z czystym sumieniem.

    Serek łaciaty tez jadłam, ale zawsze trafiał mi sie wodnisty. Więcej było śmietanki niz serka i to mi sie nie podobało bo przeciez płacimy za serek a nie kuli twarogowe w śmietanie :D


    Odnośnie owiasnek to nigdy nie lubiłam gotowców i nie polubię i pomimo przychylnej recenzji nie spróbuję. Wolę sama sobie zrobić coś takiego. Watpie by można było takim gotowcem sie na jeść

    A serki granii widzę już jakiś czas w Tesco czy Stokrotce. Jadłam naturlany i bardzo mi smakował :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak jadłam tę owsiankę to faktycznie brakowało mi tego "ciepła" na rozgrzanie żołądka, to mimo wszystko bardziej jogurtowa wersja niż ta robiona w domu ;) ale są dni kiedy ciepłego się po prostu nie zdzierży i wtedy jest idealna :)

      Usuń
  4. Serki wiejskie uwielbiam, Łaciatego jeszcze nie widziałam. Jak spotkam, to kupię, też lubię serek z płatkami fitness :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. o, ta owsianka mi się bardzo spodobała! aczkolwiek wolę domową.
    i te serki wijskie, uwielbiam każdy! chociaż mnie osobiście intersują te, co nie mają dużo serwatki i te, co nie są tak bardzo zmielone.
    polecam więc serek wiejski z mlekowity ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę spróbować ten serek wiejski. Do tej pory moim ulubionym był serek z piątnicy i łowicza. Ta owsianka też ciekawa, nigdzie jej jeszcze nie widziałam. Wygląda smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. w sumie jedynym, smakującym mi serkiem wiejskim jest ten od mlekovity (szczególnie ze szczypiorkiem), ale chętnie spróbuję łaciatego, bo z tej firmy mleko lubię najbardziej :) zawsze przed zakupem potrząsam serkiem, by sprawdzić czy jest ta pyszna śmietanka, bez niej nie warto kupować :D i na pewno wybiorę się po ten grani!

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam ten twarożek z piątnicy! właśnie wczoraj też kupiłam go w biedrze - ja najbardziej lubię go z kopiastą łychą masła orzechowego <3 z tej serii, swego czasu były jeszcze 'z szynka i chrzanem', kochałam je miłością wielką, ale nie wiedzieć czemu przepadły gdzieś i już kompletnie nigdzie ich dostać nie można :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę spróbować na pewno serek wiejski łaciaty :)) A tu niespodzianka :))
    http://kruchebabeczki.blogspot.com/2012/08/versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Mialam okazje jesc serek grani z zielona oliwka, nawet mi smakowal, jednak to prawda, co napisalas - trzeba miec na niego ochote. Ma bardzo wyrazisty smak.
    chetnie sprobowalabym tych owsianek :-) chociaz rzeczywiscie malutkie, jak na sniadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jadłam twarożek grani naturalny. Nie jest zły. :) A tego serka wiejskiego jeszcze nie jadłam. ;) A co do owsianki - wolę domową.

    OdpowiedzUsuń
  12. co za studium serków! lubię ludzi, którzy myślą, co jedzą, jestem taka sama:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oo, jeszcze nie widziałam nigdzie takiego serka wiejskiego. Muszę koniecznie spróbować chociaż zazwyczaj w smaku bardziej smakują mi odtłuszczone serki wiejskie :).

    OdpowiedzUsuń
  14. miło tu u Ciebie:)) będę zaglądała częściej!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubie serki typu grani ale owsianki jeszcze nie jadłam i juz mówiłam kilku dziewczynom z zaprzyjaźnionych blogów, że muszę sobie zrobic:) Po obejżeniu "Twoich" zdjęc owsianek, jestem pewna, że pierwszą zrobie sobie już jutro. Mniam;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten wpis jest zdecydowanie dla mojego Męża. Ostatnio jest na etapie takich pyszności, a Twoja recenzja jest bardzo szczegółowa, co bardzo Go zainteresuje! Fajnie tu u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. co do wieśniaka to ja go kupuje w Stokrotce :D

    http://www.sachalin.pl/images/Krasnystaw%20Serek%20Wiejski%20200g_640x480.JPG

    http://alma24.pl/pr_images/5902057002967.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może jak będę w Sopocie od października to znajdę :)

      Usuń
  18. widzę, że muszę się wybrać do Biedronki :) nie jadłam jeszcze żadnego z tych serków, a z tego, co piszesz to muszę spróbować! ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. jadłam wszystko stąd, oprócz owsianki :) serek wiejski kupiłam i mam zamiar go wypróbować, bo zazwyczaj kupuję ten lekki- 3% tł. ale sprawdziłam i kalorycznie niewiele się różnią :) twarożek zo liwkami też mam w lodówce i też za niedługo wypróbuję ^^

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam takie serki :) sa pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  21. O ile nowości! Ja w sumie niechętnie podchodzę do rożnych takich owsianek w pudełeczkach, ale żurawinowa mi się podoba. No nic przy następnych biedronkowych zakupach, chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdzie kupiłaś serek grani z Piątnicy? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystkie te paczuszki w sam raz do pracy :)
    Chociaż owsianki-gotowce są za słodkie dla mnie, to na ten twarożek spojrzę łaskawym okiem...

    OdpowiedzUsuń
  24. Z przyjemnością nominowałam Cię do Versatile Blogger Award:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Z tych nowości najbardziej przypadły mi do gustu owsianki na śniadanko, jak spotkam zgarnę do koszyka

    OdpowiedzUsuń
  26. Koniecznie muszę spróbować ten serek wiejski:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nawet nie wiedziałem, że Łaciate robi serki i to jakie :))))

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo dobry serek jest w Lidlu z firmy Pic Frisch, jest świetny, smaczny na słodko jak i z warzywami. Polecam :) A Łaciaty muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  29. To ja poproszę grzankę z masłem z suszonych pomidorów i serek łaciaty,bo takiego jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  30. niet, przepis na ciacha wynalazłam gdzieś w necie trochu go modyfikując. :)
    pomysł zrodził się z zasobów szafki i niewykorzystanych płatków, których nikt nie chciał jeść..poszperałam i przepis się znalazł! :)

    w ogóle polecam je upiec, bo to co odkryłam dodatkowo, to to, że z każdym dniem stają się coraz lepsze, słodsze, bardziej miękkie i ciągnące *___* w ogóle nie twardnieją, a nawet najtwardsze to były chyba w dniu upieczenia. teraz jest - ku memu zdziwieniu - coraz lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Łaciaty, jak i z Piątnicy to moi faworyci, szczególnie jedzeni w towarzystwie konfitury :) Mniam!

    Serdecznie pozdrawiam,
    Edith

    OdpowiedzUsuń
  32. Nominowałam Cie na moim blogu: http://kuchniazjadalnia.blogspot.com/2012/08/versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
  33. ten serek grani jest bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  34. świetny ten Twój przegląd, teraz bez próbowania wiem, co kupić! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. nominuję do Versatile Blogger Award:D

    OdpowiedzUsuń
  36. Chętnie spróbowałabym owsianki żurawinowej, chociaż zawsze robię ją sama. Wtedy najem się jedną porcją :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Hej! :) FYI, wylądowałaś na mojej liście nominowanych blogów ;) http://sweetcorner8.blogspot.com/2012/09/versatile-blogger-award.html
    Miłego tygodnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. ja jednak pozostanę przy domowej owsiance i serach od rolników :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo przydatny post! Jutro wybieram się na spożywcze zakupy, także zwrócę uwagę na produkty o których piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  40. zachęcający ten Twój nabiał!chociaż ja za nabiałem nie przepadam osobiście, podoba mi się ta Twoja analiza nabiałowa:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja również lubię różne nowości. Niektórych Twoich propozycji jeszcze nie próbowałam. chyba pora wybrać się na zakupy :).

    OdpowiedzUsuń
  42. żadnej z powyższych rzeczy nie miałam okazji próbować, szczerze mówiąc nawet nie widziałam takowych nabiałowych pyszności, dziwna sprawa. ; p

    OdpowiedzUsuń
  43. Ciekawy opis. Bardzo lubię naturalny Twarożek Domowy - Piątnicy. Jeszcze nie jadłam propozycji z oliwkami i ogórkiem. Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Hej. ja wlasnie pracuje w mlekpolu w Grajewie na dziale serki wiejskie laciaty jest dobry ale propnuje Ci sprobowac serek wiejski laciaty z truskawkami pychota jak go robie ja lub moi koledzy normalnie pyszota musimy czasami sprobowac zeby wiedziec jak nasze ziarno wyszlo czy nie jest za suche czy miekkie takze staramy sie jak najlepiej dzial powstal dopiero od tego roku od pazdziernika oficjalnie ale robimy go od wakacji :)

    OdpowiedzUsuń