Siedzę przy stole w pokoju, objedzona... ale w święta to podobno normalne :)
I tak sobie myślę czy serio kolejny rok tak szybko minął czy mi się tylko wydaje? Przecież jeszcze niedawno składałam Wam życzenia przy okazji zeszłorocznych świąt. Wczoraj o tej porze byłam jeszcze w pracy, a do Ustki wracałam dopiero dziś rano. Driving home for Christmas na na na...
Nie zdążyłam nawet zrobić dla Was normalnych zdjęć potraw goszczących na moim stole, upiekłam tylko 1 ciasto (w dodatku kompletnie nieświąteczne, byle szybko, byle tylko wnieść jakikolwiek wkład w przygotowania, dać coś od siebie). Zabroniłam mamie zmywać garów przed podaniem ciasta i wręczaniem prezentów. Nie pozwoliłam włączać telewizora przed skończeniem kolacji. Przewertowaliśmy cały śpiewnik z kolędami ze ścieżką dźwiękową w tle gorszą niż karaoke :D
Ale czy te wszystkie mankamenty zepsują mi dziś humor? NIE.
NIE zepsuje mi humoru deszcz padający od samego rana, brak trzeciej ręki do targania bagażu i kaptur opadający mi na oczy. NIE zepsuje mi humoru fakt, że prawie spóźniłam się na pociąg i prawie potrącił mnie jakiś jadący za mną uliczką pedał, który nie wie co to sygnał dźwiękowy w samochodzie (oberwało ciasto ale gdyby mu się coś stało gość zginąłby marnie).
Jest Coca Cola, są mandarynki i pomarańcze. Lecą piosenki świąteczne Czerwonych Gitar i w końcu czuję się jak w domu :)
Niedawno usłyszałam, że w Boże Narodzenie nie składa się życzeń. Życzenia składamy sobie dopiero na Nowy Rok. I jest w tym dużo prawdy... Bo w święta powinniśmy sobie dziękować, cieszyć się wspólnie spędzonym czasem i starać się już więcej wzajemnie nie ranić.
Jednak mimo wszystko, w ten wyjątkowy wieczór życzę Wam przede wszystkim miłości, która ma tyle różnych odcieni! Czasem nawet nie wiemy, że jej doświadczamy :)
I proszę, czekajcie na mnie i kolejne smaczne posty, do zobaczyska!
Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńbardzo mądre słowa Olu :) dziękuję Ci za nie, ja też uważam, że powinniśmy sobie wybaczać tego dnia :***
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego :)
Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku, czekam na kolejne wpisy :)
OdpowiedzUsuńz pewnością będą! :)
UsuńPonoć nie powinno się siadać do kolacji wigilijnej, bez uprzedniego wybaczenia wszystkim, którzy gdzieś tam, mniej lub bardziej zawinili wobec nas :) Piękna sprawa
OdpowiedzUsuńdokładnie, piękna ;)
UsuńMam podobne zdanie. A że jest Nowy Rok = wszystkiego najlepszego, niech cieszy Cię jego każda chwila.:)
OdpowiedzUsuń