środa, 5 marca 2014

Postanawiam. Koniec z kawą.

To już oficjalne (czytaj: teraz się nie wykręcę).

Koniec z kawą.

Na 40 dni.




Wiśniowa pralinka, zeszłoroczny przepis dla Jacobs

2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej Jacobs (wciąż ulubiona i chętnie do niej wracam)
3 łyżeczki czekolady instant o smaku wiśniowym
20 ml wiśniówki
100 ml mleka
1 łyżeczka cukru

bita śmietana i starta czekolada - do dekoracji

Do wysokiej szklanki wsyp kawę, czekoladę w proszku i cukier. Zalej gorącą wodą do połowy wysokości naczynia. 
Dolej mleko, później wiśniówkę i zamieszaj. Udekoruj bitą śmietaną, a wierzch obsyp startą kostką czekolady.



Witaj, Zbożówko!

29 komentarzy:

  1. A zbożowa kawa jest nawet lepsza! Polecam Inkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniec z kawą? A phi! Ja nie zamierzam przechodzić nigdy na podobny odwyk :D Ale życzę powodzenia. Ja sobie w takim razie zrobię tę pyszną kawę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie nigdy bym się na taki odwyk nie zdecydowała. Szkoda!:))

      Ale powodzenia!:D

      Usuń
    2. whiness jesteś wredna ;P

      Usuń
  3. zbożową uwielbiam, ale prawdziwą też trzeba wypić ;)
    a dlaczego u Ciebie przerwa od kawy? jakieś problemy zdrowotne czy bardziej eksperyment? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie dałabym rady:) kawa to cała moja przyjemność;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie tylko Inka, kawa dla mnie nie wskazana.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kawowe cuda proponujesz ;D Ja kawy żadnej nie lubię... lubię za to zapach kawy prawdziwej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No co Ty? Z takich pyszności zrezygnujesz? Twoja propozycja rewelacyjna!;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyzwanie niezłe, życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam. Ja nawet nie robię takiego postanowienia, bo wiem, że go nie dotrzymam :) Za bardzo lubię kawę i nie wyobrażam sobie bez niej poranka :D

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie to nie przejdzie .Kocham kawę

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale dlaczego bez kawy? :O Przecież ona taka dobra i pomocna... A ta wiśniowa prezentuje się znakomicie :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo powinno się rezygnować z tego co jest dla nas wyzwaniem :D

      Usuń
  12. Trzymam kciuki, a kawa świetnie wygląda :P

    OdpowiedzUsuń
  13. nigdy nie zrezygnuje z kawy!:) a wiśniowa pralinka to cudo!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć: Powodzenia!
    Trzymam kciuki!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja codziennie pijam inke a zwykla w weekendy i chyba nigdy nie potrafilabym z niej zrezygnowac :(((( Twoja propozycja jest kuszaca, wiec w ten weekend robie wg Twojego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. o matko takiej kawy sobie odmawiać to ja nie potrafię :( Powodzenia !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. nie wyobrażam sobie początku dnia bez kawy i wiosny na tarasie bez kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie tylko cykoria :) ale Twojej chętnie bym się napiła!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja piję tylko jedną kawę dziennie, więc raczej udałoby mi się wytrzymać w takim postanowieniu, ale jakoś nie mam ochoty rezygnować z tej przyjemności :P Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość

    OdpowiedzUsuń
  20. Kawa (nie)stety na mnie nie działa więc piję ją od święta, gdy próbuję nowych smakow :) dasz rade! inka też da się lubić :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak dobrze, że mi nigdy nie smakowała kawa :) Trzymam kciuki, żebyś wytrwała!

    OdpowiedzUsuń
  22. Życzę wytrwałości w takim razie:-)!

    OdpowiedzUsuń
  23. Też tak mówię, ale kuszę się czasem na Inkę :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Piję jedną, bo organizm drugiej nie chciał. Za to poszczę od %. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. wow odważnie, nie lubię zbożówek choć zwykłą piję na pół z mlekiem i cukrem

    OdpowiedzUsuń